Co macie na odchudzanie? To bardzo często pojawiające się pytanie, ale też najbardziej kłopotliwe. 

Jednak zamiast odpowiedzi i wyliczaniu produktów trzeba zacząć od serii pytań do osoby, która odchudzanie planuje. 

Żyła złota 
Każdy dietetyk po rączkach całuje grubaska (dzięki niemu ma robotę) to nic, że w wielu przypadkach  daje jasno do zrozumienia, że jesteś leniem i się obżerasz. Większość programów dietetycznych, planów żywieniowych gwarantuje, że dieta wyleczy wszystko (chyba z wyjątkiem naiwności), że będzie efekt wow, tylko jedz to i tamto, odmienisz życie, ćwicz, ćwicz aż się spocisz tylko problem, że nie każdy ćwiczyć intensywnie może. 

Po co pytać 

Wróćmy jednak do pytań. Po co seria pytań ? Właśnie po to by ustalić przyczynę przybrania tu i ówdzie lub wszędzie, jak na co dzień funkcjonujemy. Czy przybraliśmy tylko w jednym miejscu np. brzuch, czy cali się powiększyliśmy? Co tak naprawdę jest dla nas największą bolączką? Czy niepohamowany apetyt, głód? Czy nagle bez zmiany diety zaczęliśmy przybierać na wadze? Czy jesteśmy aktywni, czy  nasza aktywność ogranicza się od buszowania między sklepowymi półkami czy może  aktywnie uprawiamy leżenie na kanapie czy ćwiczymy?

Seria kolejna
Czy chorujemy na jakieś choroby? Dość często pomijane zagadnienie  czy bierzemy leki i jakie, które mogą powodować przybieranie na wadze? Czy mamy znaczne niedobory witamin? Jest wiele leków, które powoduje zwiększone zapotrzebowanie na witaminy bądź blokuje ich wchłanianie przyczyniając się do niedoborów.  Np. leki antykoncepcyjne zwiększają zapotrzebowanie na witaminy C i E, długotrwałe ich stosowanie  sprzyja niedoborom witaminy D3, B12 i B6. Wpływają one również na wchłanianie cynku i magnezu. Leki zawierające kwas acetylosalicylowy (tj. Polocard, Aspiryna, Etopiryna, Polopiryna) hamują przyswajanie witaminy B12 i kwasu foliowego. Do tej grupy należą również niektóre leki przeciwreumatyczne, przeciwnowotworowe, przeciwpadaczkowe np. fenytoina, oraz inhibitory pompy protonowej (omeprazol, pantoprazol, lanzoprazol), metformina.

A wielu z nas potem zadaje sobie pytanie skąd te niedobory witamin, ciągłe zmęczenie, gorsze trawienie czy tycie. 

Kluczowa flora

Naukowcy wskazali na związek otyłości z florą bakteryjną jelit. Poddano badaniom florę bakteryjną jelit u osób szczupłych i otyłych i odkryto, znaczne różnice w jej składzie. Odkryto również, że osoby otyłe mają niedobory niektórych szczepów bakterii. Probiotyki i prebiotyki są niezbędne dla zdrowia. Nie pozyskamy całej gamy jedząc tylko kiszonki czy fermentowany nabiał w postaci, kefiru czy jogurtu.

Jeden problem a tyle zagadnień

Jak widać nie sposób jest ot tak odpowiedzieć na pytanie. Człowiek jest tak złożoną strukturą, że nie ma odpowiedzi jeden na jeden. Można nawet stwierdzić że każdy z nas to inne urządzenie, do którego potrzebna jest instrukcja obsługi. 

Tycio-plaga

W środkach masowego przekazu bardzo często pojawiają się informację, że co któraś gwiazda, która przybrała na wadze choruje na Hashimoto. Ta choroba tarczycy stała się plagą szczególnie medialną.  Szacuje się, że co trzecia kobieta choruje na Hashimoto, ale choróbsko nie omija również mężczyzn i dzieci. Statystyki podają, że boryka się z nią 700 tysięcy Polaków, ale liczba może być wyższa. Zarówno w toku badań jak i doświadczeń chorujących,  odpowiednie leczenie, wsparcie suplementacyjne oraz zmiana diety w wielu przypadkach okazuje się efektywna i osoby chore odzyskują równowagę a przede wszystkim tracą na wadze. Dlatego w razie wątpliwości przeprowadźmy podstawowe badania tarczycy. 

Sprawdź poziom leptyny

Leptyna określana jest hormonem sytości. Wskazaniem jego oznaczania jest otyłość,  zaburzenia miesiączkowania w otyłości. Leptyna to hormon peptydowy. Jest wydzielany głównie przez podskórne  komórki tłuszczowe (adipocyty) jest swoistym regulatorem apetytu. Odgrywa rolę w regulacji pobierania pokarmu hamując apetyt przez wpływ na ośrodek w mózgu. Zaburzenia wytwarzania tego hormonu prowadzą często do nadwagi i otyłości.

Analogia

Jeżeli bierzemy leki, które mają za zadanie nas wyciszyć, uspokoić, spowolnić nas poprawić nastrój to zazwyczaj poprawiają również apetyt (zatem więcej jemy) zatrzymują wodę w organizmie i spowalniają metabolizm stąd tyjemy w zastraszającym tempie. 

Tak się dzieje u większości osób, które zażywają leki przeciwdepresyjne, leki na nerwice, natręctwa, psychozy, objawy lękowe. Leki przeciwdepresyjne z grupy selektywnych inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny stosowanych także  w leczeniu bulimii poprawiają nastrój ale powodują wzrost apetytu co dla bulimików czy osób, które przytyć nie chcą jest dramatyczne. Trudno dokonać wyboru pomiędzy: borykać się z depresją, lękami czy dodatkowymi kilogramami? Tak jak wspomniano ta grupa leków również wpływa na zmniejszenie poziomu witamin i należy je uzupełnić. 

Skonsultuj z lekarzem
Trudno dokonać wyboru pomiędzy chorobą a dodatkowymi kilogramami? Dlatego zapytajmy lekarza czy możemy wprowadzić naturalne suplementy zwiększające metabolizm jak L-karnitynę, piperine, ekstrakt z zielonej kawy, ekstrakt z pokrzywy - forskolinę. 

Choróbska wykluczone 

Nie mamy chorej tarczycy i innych chorób, które mogły powodować przybieranie na wadze.Uff. Zatem do dzieła. Co jest naszym problemem lubimy dużo jeść czy mamy taki ślinotok i co chwile byśmy wrzucali coś “na ruszt”? Jeśli odpowiedź mamy to zaczynamy. 

Teraz konkrety

Jeżeli chcemy rzadziej sięgać po jedzonko warto pić sok z granata czy yerba mate ograniczają trochę nazwijmy to ślinotok. Zielona kawa również wpływa na zmniejszenie apetytu (ale to może akurat zasługa jej smaku, taka smaczna, że już nic się nie chce:-))

Włącz błonnik

Jeśli twój brzuszek po posiłku uznaje, że nadal jest pusty i jest w nim dużo miejsca do wypełnienia włącz do diety błonnik w postaci glukomannanu. Glukomannan zmniejsza przyswajanie tłuszczów oraz białek z diety przez ograniczenie kontaktu tych składników odżywczych z kosmkami jelitowymi. Ponadto tworząc w żołądku lepki żel glukomannan opóźnia opróżnianie żołądka i spowalnia tranzyt pokarmu w jelicie cienkim. Wywołuje to uczucie sytości, czego skutkiem jest zmniejszenie ilości pobieranego pokarmu.

Gorycz w życiu potrzebna 

Również produkty goryczkowe zmniejszają chęć na podjadanie. Hildegarda z Bingen uważała, że zioła goryczkowe są istotnym składnikiem leczniczym. Wpływają nie tylko na kubki smakowe ale mają działanie oczyszczające układ pokarmowy z zalegających resztek. 

Nie wszystko zdrowe sprzyja odchudzaniu
Osoby, które planują ograniczyć ilościowo spożywanie pokarmów powinny uważać z czym łączą kiszonki, ogórki kapustę buraki, bo one pobudzają apetyt, oczywiście wspierają trawienie, korzystnie wpływają na florę bakteryjną, ale również zwiększają ilość wydzielanych soków trawiennych. Dlatego warto spożywać je z ziołami np. natką pietruszki, świeżym koperkiem, rukolą i olejem. 

Uważajmy również na nabiał, po wypiciu kefiru, jogurtu, zsiadłego mleka (mimo, iż wypełnia nam on żołądek ) to zwiększa wydzielanie śliny a u niektórych osób może wpływać na powstawanie obrzęków. 

Uważaj na to co pijesz

Soki uchodzą za bardzo zdrowy napój, tak nie do końca, wiedzą to zwłaszcza ci którzy mają problem z cukrzycą. Dla nas niekorzystne jest picie soku klarowanego ten z miąższem to lepsze rozwiązanie, ale lepiej zjeść po prostu owoc. Sam sok wpływa na szybki skok glukozy i nie gasi pragnienia.  

Niebawem II część.