ocet graf biul

Wiosna i lato to czas nie tylko grillowania, ale także częstych odwiedzin na działce, poczęstunku u znajomych czy jedzenia “na mieście” gofrów, lodów. Lato to również czas kiedy o wiele częściej zdarzają się zatrucia pokarmowe, biegunki i oczywiście to czas natrętnych owadów. Jak sobie z tym poradzić i do tego wzmocnić odporność na jesień? Ognistym cydrem.

Gorzki ogień
Ognisty cydr to określenie jakie używa się dla octu 7 złodziei. Jak podają różne źródła był sporządzany na occie winnym i był straszliwie kwaśny oraz bardzo gorzki. Przez 15 dni macerowano w nim piołun, szałwię rutę, rozmaryn, goździki i kamforę. Gorzki smak octu miał nie tylko działać żółciopędnie, bowiem żółciopędne właściwości ziół mają za zadanie przepędzić, wszelkie wirusy i bakterie z naszego organizmu oraz wspomagać układ trawienny oraz przeciwdziałać zakażeniom i zatruciom.
Niegdyś a dziś
Poprzez różne zastosowania octu w kulturze utarły się zwroty np. „kwaśny jak ocet siedmiu złodziei”. Pochodzi on XVI wieku kiedy podczas epidemii dżumy w miastach grasowali złodzieje i okradali konających. Sami chronili się przed zarażeniem za pomocą specjalnego „octu przeciw dżumie”, który w Anglii i Francji był znany jako ocet czterech (a nie jak w Polsce siedmiu) złodziei, odpowiednio: „the four thieves vinegar” i „vinaigre de quatre voleurs”.
Złe humory...
Zwrotu „kwaśny jak ocet” używa się w wielu językach zarówno w odniesieniu do wina, jak i ludzi. W Anglii skwaszonej osobie powiedzą po prostu: „you’re simply as sour as vinegar”. Innym określeniem dla takiej osoby jest „sour-puss”. Jeśli natomiast we Francji nazwą cię „pisse-vinaigre”, zarzucą ci bycie sknerą.
Po sąsiedzku
W Niemczech mówi się też, że „sauer macht lustig“ – „kwaśność jest źródłem radości”. Pierwotnie miało to oznaczać tyle, że kwaśne napoje pobudzają apetyt, sprawiają, że nabiera się ochoty na potrawę.
Ze złodziejską flachą na grilla marsz
Ocet 7 złodziei to zarówno zdrowy dodatek do naszych sałatek, dressingów, czy marynowania.
Nie tylko wpłynie na lepszy smak, ale działa przede wszystkim profilaktycznie - przeciw zatruciom i niestrawności.
Grzybice i inne czyhające na nas stwory
Niestety w otaczającym nas świecie przyrody i miejscach publicznych czyha wiele drobnoustrojów. Lato to plażing, chodzenie boso po różnych miejscach, plaże, baseny, trawniki. Wzrasta zagrożenie zakażeń czy zachorowań. Ocet nie tylko uchroni nas przed infekcjami grzybiczymi, działa antybakteryjnie jak również działa odstraszająco na owady.
Złodziejski płyn dla pięknych włosów i zdrowszej skóry
Ocet siedmiu złodziei będzie również doskonałą odżywką do włosów. Wystarczy kilka łyżek octu rozcieńczyć z wodą, a następnie polewać nią włosy po ich umyciu. Oczywiście ocet będzie również idealnym środkiem do dezynfekcji powierzchni domowych oraz dłoni.
Dobry klimat w domu, odstraszamy owady
Wiosną i latem ocet pomaga uchronić się przed ukąszeniami owadów, skutecznie je zniechęcając. Możemy go rozpylać na ubrania i dookoła nas a po rozcieńczeniu nałożyć na skórę.
A za jakiś czas…
Kiedy jesień nadejdzie i przeziębienie rozłoży nas do łóżeczek warto nacierać plecki i klatkę piersiową.Działa rozgrzewająco, ułatwia oddychanie i działa antyseptycznie.
Olejek oprócz poprawy mikroklimatu w Twoim domu czy miejscu pracy w szczególnie wtedy kiedy ktoś dookoła nas rozprzestrzenia wirusy :-)
Znajduje również zastosowanie w antybakteryjnej i relaksacyjnej kąpieli.

 

Ocet 7 złodziei 
znajdziesz tutaj