krazenie krwi 1

 100 000 km. problemu - Grafika komputerowa - mgr Mariusz Kowalski


100 000 km problemu.  Będzie ciepło, będzie ciężko

100 000 km problemu

Lato to cudowny czas kiedy słońce rozświetla nasze twarze, plażujemy, opalamy się, ale niektórzy niestety cierpią i z utęsknieniem wyczekują chłodu. Lato to też czas podróży i długiego siedzenia w pozycji nie zawsze wygodnej

Cegły w nogach

Osoby z problemem żylnym nie cieszą się na ciepło, opuchnięte nogi a wieczorem uczucie jakby kamienie były przywiązane do nóg. Zaburzenia krążenia powodują uczucie tzw. “ciężkich” nóg czyli obrzęki i nieestetyczne popękane naczynia. U wielu osób nogi zmieniają barwę na czerwoną lub siną i występuje swędzenie skóry. Nic się nie chce, bo boli i nie wygląda.

Niestety mimo bólu czas się wziąć do roboty. Ruch i odpowiednie odżywianie plus suplementacja to jedyne rozwiązanie

Czemu  taki problem?
Tętnice i żyły u człowieka tworzą sieć o długości 100 000 km. Podróż w jaką wybiera się nasza krew  jest niezwykle długa, niestety jak to w podróży bywa pojawiają się kłopoty,  trudności i przeszkody.

Cel podróży
Krew transportuje m. in. tlen, składniki odżywcze i odbiera metabolity. Krew musi być oczyszczona przez nerki i wątrobę, dlatego prawidłowe funkcjonowanie tych organów jest niezwykle istotne. Przewlekła niewydolność żylna powoduje zaburzenia przepływu krwi, co w dalszym etapie zaburza proces odżywiania tkanek przez krew tętniczą. Jeśli tkanki nie są prawidłowo odżywione pojawiają się zmiany troficzne na skórze.

Kto sobie nie radzi?
Niestety nie u wszystkich z nas te mechanizmy są sprawne. Przyczyn jest wiele. Oczywiście wśród czynników są takie, które są od nas niezależne: predyspozycja genetyczna, praca w ciężkich warunkach, ciąża, choroby, urazy. Jednak jest wiele czynników, na które pracujemy sobie sami: nadwaga, brak ruchu, niewłaściwe odżywianie, przebywanie w zbyt wysokich temperaturach, nadużywanie alkoholu, niewłaściwy ubiór, obuwie.

Bądź jak leniwy prezes
Nie twierdzę, że prezesi są leniwi, ale taki model był niegdyś kreowany w amerykańskich filmach, gdzie szefowie mieli nogi na stole. Słusznie postępowali oczywiście  z zachowaniem pewnych zasad. Po wielogodzinnym siedzeniu uniesienie nóg ułatwia odpływ krwi.


Bolą nogi to koniec pieprzenia

Czego nie lubią nasze nogi  na pewno alkoholu wyjątek stanowi czerwone wino, ale tutaj ważna jest odpowiednia ilość. Mniejszą szkodę wyrządzi nam raz dziennie wypijany kieliszek wina, niż pół butelki. (Wysokoprocentowy alkohol czy większa ilość mniej procentowego alkoholu, spowoduje gwałtowne rozszerzenie naczyń krwionośnych, a to jest niewskazane, bo przy mało elastycznych naczyniach może dojść do ich pęknięć) Osoby z problemami żylnymi powinny zrezygnować z palenia papierosów, to każdemu znany wróg żył, ale również nie powinno się używać ostrych przypraw.

Inni Wrogowie krążenia

Słońce to odwieczny wróg osób z problemem żylnym. Nie powinniśmy wystawiać zmienionych miejsc na bezpośrednie działanie słońca, powinny być okryte jasną delikatną, naturalną tkaniną, którą można delikatnie zwilżyć. Trzeba również bezwzględnie skończyć z siedzeniem  z nóżką na nóżkę i z kucaniem.

Zgrabny tyłeczek i nogi do szyi -  najważniejsze
Cóż najważniejszy jest wygląd tu i teraz. Moda, modą a zdrowy rozsądek? Trend na obcisłe spodnie również te ze stretchem utrudnia przepływ krwi. Ściśnięta talia i sztuczne tkaniny to wrogowie krążenia. A co na stopach? Powinny być bezuciskowe, delikatne skarpetki z naturalnych włókien.  Pozostaje kwestia obuwia. Wiem, że musi być wysoko, bo nogi muszą być długie a sylwetka wyszczuplona, tyle, że tego nasze ciało nie lubi. O przepraszam zapomniałam o jeszcze jednym zupełnie płaskim wrogu nóg jakim są “balerinki” to pozorna wygoda, niszczymy sobie stopy i kręgosłupy. Cienka podeszwa butów, sztuczna tkanina, brak amortyzacji.

Pełen luz
Szczególnie w okresie letnim wybieramy lekkie spodnie i długie spódnice. Sięgamy również po tkaniny naturalne. Nawet te z domieszką elastanu, ale niech będzie to delikatne. Z pewnością ubranie nie wyleczy zaburzeń żylnych, ale nie pogłębi problemu. Na rynku również oferowane są rajstopy antyżylakowe, jednak zazwyczaj są ze sztucznych włókien, jest w nich gorąco, uciskają również brzuch i mają przeciwwskazania do stosowania. Można sobie nimi bardziej zaszkodzić niż pomóc

Żyły to nie sweter
Jeśli ktoś myśli że na obolałe nogi pomoże tableteczka z apteki z rutyną i żelik z kasztanowcem.to się myli. Dlaczego? Większość oferowanych leków  ma za zadanie rozszerzyć naczynia krwionośne by ułatwić przepływ krwi. Problem w tym, że naczynia krwionośne mogą być tak słabe jak delikatna tkanina i podobnie jak ona, zacząć pękać, przy nadmiernym naciągnięciu. Wiele z dostępnych na rynku preparatów ma wątpliwy i mało przyjazny naszemu zdrowiu skład. Trzeba najpierw zbadać daną osobę czy problem tkwi w przepływie krwi czy kruchości, słabości naczyń, niedoborów składników odżywczych, współistniejących chorób i podjąć odpowiednie działania.


Kompleksowa terapia czyli Kolagen - a jak !
Kolagen poleca się głównie osobom z chorymi stawami. Jednak w naczyniach krwionośnych również znajdują się białka kolagenowe.Gdy brakuje nam kolagenu w organizmie a wiadomo, że z wiekiem jego poziom zdecydowanie spada, to skóra staje się cieńsza, a żyły i naczynia krwionośne są delikatniejsze i bardziej podatne na uszkodzenia.
Doskonały Kolagen Tutaj >>>

Stawiaj (nogi) na Polifenole

Polifenole mają silne działanie przeciwzapalne i antyoksydacyjne. Chronią układ żylny. Spożywanie witaminy C razem z polifenolami wzmacnia ich działanie. Witamina C także ma właściwości antyoksydacyjne co ważne pobudza produkcję kolagenu w tkankach łącznych, w których koncentrują się polifenole. Polifenole działają pobudzająco, stąd lepiej je zażywać do południa.


Nie tylko Witamina C

Naszą “ciężką“ codzienność powinniśmy uzupełnić w CynkJest on  potrzebny do produkcji kolagenu oraz innych składników tkanki łącznej i zastawek żylnych; ułatwia gojenie się ewentualnych owrzodzeń, pobudza siły odpornościowe przeciwdziałające infekcjom. Nie dopuszczaj do niedoborów cynku.

Niezbędny jest jeszcze magnez. 
Magnez ma tą właściwość, że dobrze wchłania się przez skórę. Olejek magnezowy wcierany w obolałe nogi zdecydowanie wpłynie korzystnie i rozluźni, a połączony z DMSO zmniejszy stan zapalny i zaczerwienienie oraz zasinienie. To po prostu płynna ulga.
Olejek magnezowy z DMSO Tutaj >>>


krazenie krwi100 000 km. problemu
Grafika komputerowa - mgr 
Mariusz Kowalski