Pokolenie uprzedzonych
Coraz więcej osób jest nietolerancyjnych, coraz to młodsi. Najbardziej powszechna wśród nietolerancji jest laktoza wynikająca z braku enzymu laktazy. Nie tolerujemy jednak nie tylko laktozy, ale również fruktozy lub mamy problem z wytwarzaniem niektórych enzymów. Nasze brzuchy potrafią nam narobić wstydliwych kłopotów nie tylko wonnych. Wzdęcie brzucha czy gazy (o ile ktoś nie zemdleje) są małym kłopotem w porównaniu z chorobami przewlekłymi, które mogą być podłożem niedoboru enzymów trawiennych. Niestety nie wiążemy wielu chorób z enzymami a jest ich całkiem sporo i do tego uciążliwych. Niewłaściwa praca enzymów może doprowadzić do chorób? Brzmi to jak jakiś banał, ale banałem nie jest. Zatem dzisiaj słów kilka o enzymach.
O enzymach trawiennych słów kilka
Enzymy trawienne to grupa enzymów wydzielana w układzie pokarmowym począwszy od jamy ustnej kończąc na jelicie cienkim. Służą nam do trawienia pokarmów to oczywiście jak najbardziej uogólnione twierdzenie. Rolą enzymów jest nie tylko trawienie pokarmów, ale również w zależności od miejsca występowania i rodzaju mają działanie m.in. bakteriobójcze, rozkładają konkretne substancje, przekształcają je, wywołują szereg reakcji chemicznych w organizmie czy są niezbędne do wchłaniania składników odżywczych.
Ekipa do konkretnych zadań
Jeśli ktoś nie pamięta już dokładnie lekcji biologii na temat enzymów poniższa tabela powinna to odświeżyć.
Źródło: wikipedia
Utrapienie z tym trawieniem
Z powyższej tabeli można wywnioskować, że nawet filozofom się nie śniło jak trawienie jest skomplikowane. Ile procesów potrzebnych jest do trawienia pożywienia. Co do jednego bez większej wiedzy możemy być zgodni, że czasem trawienie to utrapienie. Okazuje się, że w wyniku niedoborów niektórych enzymów chorujemy, a niektóre choroby i leki stosowane powodują upośledzenie wytwarzania enzymów bądź je blokują.
Czyli klasycznie albo niedobory doprowadzają do chorób albo choroby do niedoborów. Nie bez znaczenia pozostaje nasz wiek, wiadoma sprawa. Kilku dziesiętna eksploatacja naszej maszyny w postaci układu pokarmowego nie działa już tak sprawnie jak u młodzieniaszków, zatem potrzebujemy wsparcia z zewnątrz.
Anemia
Często szukamy przyczyn anemii. Okazuje się, że przy braku właściwego wytwarzania enzymów trawiennych dochodzi do zubożenia przyswajania składników odżywczych. Przy niedostatecznym wydzielaniu enzymów trawiennych czy kwasu solnego w żołądku może ulec upośledzenie wchłaniania żelaza co wtórnie prowadzi do jego niedoboru. Zatem warto sięgnąć po enzymy.
Błonnikowi amatorzy mogą mieć problemy
Spożywając znaczną ilość warzyw i owoców (bogatych w błonnik pokarmowy) powinniśmy wesprzeć nasz organizm w celulazę, która umożliwia trawienie błonnika pokarmowego. Organizm człowieka niestety nie wytwarza enzymów pozwalających na rozłożenie wiązań celulozy występujących we włóknach pokarmowych. Dlatego wiele osób spożywających znaczne ilości owoców, surowych warzyw może odczuwać dyskomfort po ich spożyciu, jeśli nawet dolegliwości nie są odczuwane to organizm może nie przyswoić odpowiednio składników odżywczych. Błonnik pokarmowy spożywany w dużej ilości ogranicza bowiem wchłanianie witamin, minerałów czy tłuszczy.
Katusze miłośników mleka
Coraz więcej osób nie trawi produktów mlecznych. Nie chodzi o świeże mleko ale także kefirki i śmietana, jogurty albo ser (najczęściej w postaci wiatrów lub huraganu) czy inne przygody w toalecie do której mkniemy niczym pendolino jak biegunki i zaparcia. Oczywiście można znaleźć roślinne zamienniki, ale to już nie to samo. Święta bez sernika, tort bez bitej śmietany czy lato bez lodów i koktajli owocowych? Dlaczego ta laktoza stanowi dla nas taki problem? Niestety w wyniku stosowania leków z grupy NLPZ, posiadania pasożytów, przebytych zakażeń bakteryjnych, infekcji, zażywania antybiotyków czy występowania niektórych chorób spada zdecydowanie aktywność enzymu laktazy. Leki czy przebyte choroby mogą uszkadzać kosmki jelitowe stąd pojawiają się problemy jelitowe. Niektóre leki z grupy NLPZ mogą blokować wytwarzanie innych enzymów trawiennych.
Również jak wspominałam już wcześniej z wiekiem spada aktywność wydzielnicza enzymów.
Owocki pyszne, ale problemowe
O ile nabiał jesteśmy w stanie mocno ograniczyć to z owocami jest już gorzej. Są osoby, które mają nietolerancję fruktozy, ale również osoby, które cierpią na zespół złego złego jej wchłaniania. Fruktoza metabolizowana jest w jelicie cienkim. Kiedy mam problem z jej trawieniem występują podobne objawy ze strony układu pokarmowego jak w przypadku nietolerancji laktozy.
Upierdliwa Candida
Niestety osoby z candidą słodkiego życia nie mają i oprócz tego każda próba osłodzenia sobie rzeczywistości nawet zdrowym miodkiem jest dla nich niewskazana o ketchupie czy piwku albo serku pleśniowym czy śmietanie do mizerii też można zapomnieć. Ta choroba jest paskudztwem, które trudno wyleczyć a restrykcyjna dieta jest trudna do utrzymania. Dlatego osoby chorujące na candidę powinny wspierać organizm enzymami trawiącymi cukry m. in. amylazę i celulazę.
Po prostu jest lżej
Enzymy to koło ratunkowe dla osób, które mają uczucie pełnego brzucha, ciężkości w żołądku, wiele osób narzeka, że nawet po kawie jakoś im ciężko. Enzymy powinny zdecydowanie pomóc. Enzymy sprawiają, że mamy uczucie lekkiego brzucha a nawet płaskiego. Są pomocne w odchudzaniu. Dlaczego? Z kilku powodów. Po pierwsze dlatego, że szybciej trawimy pokarm, po drugie, że dostarczamy odpowiednich składników z pokarmów (zatem jesteśmy lepiej odżywieni więc organizm nie musi tworzyć zapasów w celu przetrwania). Przy niewłaściwym wytwarzaniu enzymów jedzenie przez nas “przelatuje”chociaż to dość ogólne stwierdzenie, ale najkrócej i dosadnie to obrazujące.
W obawie przed nałogiem
Bez obaw stosowanie enzymów nie uzależnia naszego organizmu. To nie jest tak, że jak zaczynasz brać enzymy to jesteś na nie skazany do końca życia. I jeżeli nie będziesz ich dostarczał to organizm samodzielnie ich nie wytworzy. Enzymy są wsparciem choć nie ukrywam, że powinny stanowić one stałą suplementację osób chorych i przyjmujących leki, które wpływają na zmniejszenie ich wytwarzania.