Bajka o smutnym dziadku - Karolina Kamińska. Grafika komputerowa Słońce - Mariusz Kowalski
Pewnej jesieni, gdzie nic już się nie zieleni, słońca jest mało i ciągle na dworze szaro. Na jednym z osiedli, których wiele, stała chatka od dawien dawna, nie za duża, nie za mała do mieszkania doskonała. A w tej chatce na fotelu siedział starzec o mądrym spojrzeniu. Odwiedzały go wnuczęta, lecz jego buzia była już mniej uśmiechnięta, bo coraz słabsze miał nóżęta. W ogóle ciągle był osowiały.
Co ci dziadku - zapytały, czemuś taki posmutniały, co cię boli, co dolega?
Nieopodal jest apteka, przyniesiemy co potrzeba.
Może lepiej do doktora zadzwonimy, to cię zbada i poradzi.
Tak też wnuki postąpiły po doktora zadzwoniły.
Doktor zbadał i powiada - to jest starość, nic poradzić wam nie mogę.
Nie poddały się wnuczęta, pomyślały inną trzeba znaleźć smutku przyczynę.
Poszukały i znalazły, mądrą Panią - nie zielarkę, nie kwiaciarkę, lecz uczoną, co głosiła jak o zdrowie mądrze zadbać, że się badać też należy, jeść i zdrowo, sport uprawiać, wszystko z głową.
Popatrzyła, pomyślała i dziadunia zapytała.
Drogi panie, kiedy to ostatnio spacerowałeś po polanie, albo w parku tudzież w lesie, kiedy na plaży leżałeś i kości wygrzewałeś ?
Dziadzio odrzekł - nooo, ostatnio to się jakoś nie złożyło.
To zbadamy poziom Witaminy takiej słońca zwaną D3.
Wyniki pokazały, że niedobór jest jej znaczny, stąd ten smutek, odporność niska, słabe nóżki.
Słabe też są kości twoje przy takim witaminy D3 niedoborze.
Rzekła mądra Pani dalej - nawet ja ją uzupełniam, bo mi słońca wciąż brakuje, szczególnie gdy się w pomieszczeniu bez okien pracuje i na dworze to w tygodniu prawie wcale, a jesienią rano wstaję jeszcze ciemno, gdy wychodzę z pracy już jest ciemno. Łykam więc D3 witaminę być mieć uśmiech i siłę. By mnie katar nie dopadał. Jednak najważniejsze w tym, by w odpowiedniej dawce była, z dobrych źródeł pochodziła, wysokiej jakości była, by działała a nie szkodziła.
Ta Witamina D3
którą ja zażywam pochodzi z lanoliny (wełny owczej) ma w swym składzie oliwę z oliwek jako nośnik, by witamina D3 lepiej się wchłaniała i wartości z oliwy dla mego ciała wykorzystywała.
I tak dziadzio ją zażywał dni kilka i wróciła mu na buzię wesoła minka, na spacery chętnie się wybierał i dziarsko nóżkami przebierał.
Rada ma jest taka, gdy już jesień nadchodzi, słońca brakuje suplementuj
Witaminę D3 a wnet swe zdrowie zreperujesz.
Latem, wiosną przebywaj na słońcu i nie smaruj ciała swego ciągle kremem z filtrem, bo w ten to sposób D3 - witamina słońca do skóry nie dociera i zdrowia ci nie da.
Więcej informacji o witaminie D3 znajdziesz Tutaj >>>
Tu wkrótce
znajdziesz filmową wersję
Bajki Karoliny Kamińskiej o smutnym dziadku.
Napisz komentarz. Subskrybuj mój kanał.
Baza wiedzy - Komentarze - Ciekawe informacje |