ashwagandhaAshwagandha - Grafika komputerowa - Mariusz Kowalski

Dopadła cię chandra pomoże Ashwagandha.

Co mi brzęczy i dźwięczy koło ucha, przecież dźwięk mi się nie śni, więc co zakłóca mój sen?
Tak to budzik, wyrywa mnie ze świata snu, ze świata, w którym tak mi dobrze. Rzeczywistość domaga się ode mnie spionizowania i rozklejenia powiek, które ważą chyba tonę, reszta ciała chyba dwie.

Tak zazwyczaj czujemy się jesienią, albo w pochmurne dni. Smutniejsi, przygnębieni, jakby wyssani z energii, w łóżku moglibyśmy spędzić cały dzień nakryci szczelnie kołdrą w objęciach Morfeusza. Dlaczego tak się dzieje?

Trochę słonecznej wiedzy
Kończy się lato więc zdecydowanie mniej przebywamy na słońcu, stąd naturalnie obniża nam się nastrój. Przebywając na słońcu wydziela się serotonina, hormon szczęścia, poprawiający nastrój, regulujący apetyt. Promienie wyzwalają również endorfiny, dlatego w słoneczną pogodę jesteśmy bardziej skorzy do aktywności, spotkań koleżeńskich, zabawy. Nasłonecznienie poprawia również przemianę materii, wpływa korzystnie na układ odpornościowy, normuje ciśnienie oraz syntetyzuje witaminę D. Słońce również ogrzewa stawy i mięśnie, dlatego osoby z problemami reumatoidalnymi czują się zdecydowanie lepiej w dni słoneczne.

Ciemna praca, szare życie
We współczesnym świecie większość z nas pracuje w pomieszczeniach klimatyzowanych i bez dostępu światła słonecznego przebywając mało na świeżym powietrzu, po min. 8 godzinach pracy, wsiadamy do samochodów, idziemy do sklepów, fitness klubów również bez naturalnego światła. Nasze organizmy nie tolerują sztucznych warunków, stąd reakcja jest oczywista, zmęczenie, szara skóra, przygnębienie, brak sił witalnych.

Zdrowa opcja. Chcesz się pozbyć smutku i chandry zażywaj Ashwagandhy
Withania somnifera - Witania ospała.
Dotychczas okres jesienny oddziaływał na mnie "smutko-twórczo", brakowało mi energii i chęci do działania, a przede wszystkim radości. Długo szukałam metody, która naturalnie mi w tym pomoże. Ale o tym za chwilę. O Ashwagandhzie mawia się, że jest rośliną "wiecznej młodości" znana jest od wieków i wykorzystywana szczególnie w medycynie ajurwedyjskiej.

Lista leczniczych właściwości jest naprawdę długa. Ale Ashwagandha ma zastosowanie nie tylko jako lek, również jako kosmetyk, czy środek do produkcji sera ze względu na uzyskiwane z owoców Ashwagandhy enzymy, które ścinają białko w mleku, tak jak podpuszczka.

Końskie zdrowie, które możesz wyhodować sam
Ashwagandha jest różnie określana np. w literackim języku indyjskim (sanskryt) określano ją jako "Vajigandha", co oznacza – "ta co pachnie koniem". Tej literackiej nazwie przypisano, że zażywanie Ashwagandhy daję siłę konia i końskie zdrowie. Ashwagandhę możemy wyhodować samodzielnie i suszyć w warunkach domowych, jednak nie polecam w tym czasie zapraszać gości. Po prostu cały dom pachnie stajnią.

Pozytywne działanie to pozytywne myślenie
Ashwagandha głównie znana jest z działania uspokajającego, wyciszającego, przynoszącego zdrowy sen. Poprzez swoje działanie podnosi zdolność adaptacji na czynniki stresowe. Pomaga w stanach lękowych i depresyjnych.
Usprawnia proces uczenia się, pamięć i czas reakcji, koncentracji, więc jeżeli przed tobą dużo "zakuwania", ashwagandha jest niezbędna. Ja testowałam działanie na synu. Podczas suplementacji miał wyraźną poprawę koncentracji i przyswajania wiedzy. Co przełożyło się na wyższe oceny.

Pożegnaj nieśmiałość. Porzuć nerwy
Polecam ją również tym, którzy boją się nowego otoczenia, mają trudność z adaptacją w nowym środowisku (zmiana szkoły, pracy), borykają się z problemem nieśmiałości. 

Ważne!
Ashawagandhę mogą zażywać osoby młode, gdyż zwykły żeń szeń może być zbyt stymulujący. Szczególnie polecam ją osobom, które słabiej radzą sobie ze stresem. Ashwagandha podnosi poziom samopoczucia i pewności siebie. Wszyscy co ją biorą odporni są na ciosanie kołków na głowie, krzykliwych, furiatów i innych znerwicowanych  osób wokół siebie, którym też warto podsunąć ashwagandhę, albo w formie Herbaty czy Kapsułek.

Witania ospała po niej nie jestem ospała
Witania oprócz wielu funkcji zwiększa siły witalne, a co ważne podczas uprawiania sportu podnosi moją wydolność organizmu. Polecam ją szczególnie tym, którzy stresują się przed zawodami sportowymi. Inną jej zaletą jest duża zawartość żelaza, więc uzupełnia moje niedobory związane z wege dietą.

A jednak nie tylko na chandrę
Co prawda moje stawy nie palą się, ale ciągle powraca do nich proces zapalny i w tym pomaga, oprócz Kurkuminy z piperyną, Siarki organicznej i dobrej Witaminy C, stosowana zamiennie Ashwagandha. Toczący się proces zapalny, wywołuje obrzęk w obrębie stawu i ból. Dlatego wszyscy ci, którzy chorują na zwyrodnienie stawów, reumatyzm, powinni ją spożywać. Również wzmacnia uwapnienie kości, a osobom siwiejącym regeneruje częściowo barwniki włosów. Ashwagandha działa też moczopędnie i pobudza czynności tarczycy. Wykorzystywana jest też w leczeniu bezpłodności męskiej.

Ochrona wątroby
Wszyscy narażeni jesteśmy na kontakt z metalami ciężkimi, które są w żywności, kuchennych chemikaliach, wodzie, kosmetykach. Tutaj ashwagandha też pomoże. Działanie ashwagandhy porównywalne jest z aktywnością sylimaryny - substancji chroniącej wątrobę przed działaniem związków toksycznych.
Popularnym źródłem sylimaryny jest Ostropest plamisty.
Dobrą ochroną wątroby jest też na zimno tłoczony Olej z ostropestu.  

Dla kogo nie jest wskazana
Suplementacja ashwagandą nie jest wskazana kobietom w ciąży, osobom przyjmującym środki uspokajające, nasenne jak również przeciwpadaczkowe. Niewskazana jest również dla osób przyjmujących specyfiki znieczulające.

Podsumowanie
Drogi czytelniku nie zamieściłam wszystkich zalet Ashwagandhy.
Skupiłam się na jej najbardziej popularnej funkcji, przeciwdziałania smutkowi i zwiększenia sił witalnych.

Pamiętajmy, że w przypadku stosowania suplementów (powtarzam do znudzenia) nie tylko ashwagandhy istotna jest jakość produktu i przede wszystkim dawkowanie. Inne dawki zaleca się w działaniu profilaktycznym u osób zdrowych, a inne w przypadku konkretnych zachorowań. Stąd do oceny jej skuteczności ważny jest nie tylko odpowiedni dobór dawki, ale również ogólny stan zdrowia i inne czynniki chorobotwórcze.